WE ARE WHAT WE ARE

WE ARE WHAT WE ARE

piątek, 26 lipca 2013

nie rozumiem

Miałem być dzisiaj na spotkaniu mangowym. bylo sporo starych znajomych. ale sobie poszli i olali mnie, H. i E. a przynajmniej poczułem się olany.

wgl czuje sie strasznie obojętny względem niektórych osób które są dla mnie w chuj ważne. Ale właściwie się im nie dziwie.
notatka pisana na telefonie w autobusie więc przepraszam że tak jakoś brzydko pisze.

Nie czuje letniej atmosfery wakacji. Rok temu była wspaniała. teraz to już tylko melancholijna egzystencja. Nawet nie wiem po co to piszę. Przecież każdy to odczuwa a moje emocje się niczym nie różnią od waszych. W końcu wszyscyjesteśmy kopią schematów.

wysiadłem.

Strasznie się o nią martwię.


O jak ja kocham to miejsce,
tu jest tyle policji
i czuje się bezpiecznie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz