WE ARE WHAT WE ARE

WE ARE WHAT WE ARE

wtorek, 10 września 2013

I've been up in the air, out of my head

Jakoś mi chujowo.

Chyba nie chcę żyć. tak trochę. tak trochę wszyscy nie chcą. ale mam wrażenie że nie chcę trochę za bardzo.

ygh. ale chciałbym dać swoje życie komuś innemu. jakiemuś dziecku które umarło 5 minut po narodzeniu. tak. w chuj bym chciał. było by o wiele łatwiej.

ja pierdolę. serio. jak mi chujowo. i po co ja to piszę. wszystkim jest chujowo.

I wpierdoliłem opakowanie żelek. i jakoś tak długo patrzyłem na każdego tego małego dinozaura i czułem jak niewiadomy smutek narasta. to chyba tęsknota za dzieciństwem.

Za dużo nostalgii. Chcę uciec. nie wiem gdzie i nie wiem jak.

Nie wiem czemu to czuję. to ohydne uczucie jakbym w środku ryczał.




SUICIDE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz