Trochę długo mnie tu nie było. Zmieniło się wiele rzeczy.
Przedstawię się. Teraz jestem Himitsu. Dominik Łukasz Himitsu.
Ostatniego posta dodałem 28 maja. troszkę się zmieniło od tamtej pory.
Wszystko mnie nudziło. Tak okropnie. Każdy człowiek którego znałem już mnie nie zaskakiwał. Wszystko było nudne. wakacje. zrobiłem sobie kolczyk w wardze zaraz z początkiem wakacji. agrafką. tak po prostu przebiłem. Ta sterylność...
Poznałem Ve. i Pu. Dość rozpoznawalne osoby na patelni.(takie miejsce w centrum Wawy, gdzie spotykają się metale, młodzi alkoholicy, palacze, ćpuneria, mangowcy, kochani ludzie) następnego dnia poszedłem na imprezę. nad Wisłę. był 31 lipca. zapaliłem. napiłem się.
Byłem na dwóch obozach w wakacje. zajebiści ludzie. i wgl. na pierwszym poznałem N. ładny. wysoki. szczupły. fhój charyzmatyczny chłopak. w 10 dni obozu zmienił moją psychikę.
Potem wróciłem do szkoły. Pierwszego dnia się biłem. nie jestem tam szczególnie lubiany. ale zrobiłem się troszkę rozpoznawalny wśród mangowców i na patelni. to trochę straszne, że jak idę z kimś do Złotych czy do Arkadii spotykam w chuj ludzi.
wracając do września, poznałem osobę którą pokochałem.
Teraz w dodatku mam snake bitesy. |
Zmieniłem też wygląd. zdjęcie z grudnia.
jeju. mam poziom skupienia 7 latka, wracam znowu do października. W październiku rozstałem się z osobą którą pokochałem. jak dziś na to patrze, nie wiem co w nim takiego było.
Przestałem chodzić do szkoły.
Zacząłem uciekać z domu.
nie wracałem na noce.
Zacząłem ćpać.
Zacząłem pić codziennie.
codziennie.
potem zacząłem się ogarniać.
Święta.
Nie obchodziłem świąt. Jeździłem pierwszego dnia po Warszawie z Elizą szukając otwartego monopolowego.
kupiliśmy amber boya (piwo) i ... zapewne desperadosa ale nie jestem pewny.
wypiliśmy. pośmialiśmy się.
Eliza jest ważna w moim życiu. nawet nie wiem czy o tym wie.
Drugi dzień świąt też był z Elizą. I Adą. taką trans.
Jakoś dużo nie pamiętam. ogólnie sporo imprezuję.
Ale od pewnego czasu nad wszystkim co robię, unosi się melancholia.
to troszkę smutne.
Od grudnia miałem 4 próby. nieudane tak trochę.
Ostatnio zakochałem się. ale bez wzajemności. zrobiono mi nadzieję i rzucono. i tak kilka razy. jedna osoba. ale nie jestem w stanie być zły.
Od tygodnia leżę w domu. jestem chory.
Prawie już nie piję. papierosów też mnie palę. Przerzuciłem się na zielsko. jest lepsze. jak dobry antydepresant. uwielbiam to. ponoć trochę przesadzam. palę codziennie. to takie złe? Oj nie wiem. Kocham to bo jestem szczęśliwy. i ... zostawiam całą tą miłość i tęsknotę za sobą.
Zostaw całą miłość i tęsknotę za sobą
Nie możesz nosić ich w sobie, jeśli chcesz przetrwać.
Nie wiem czy to będzie pojedynczy post.
Może wróciłem.
może tylko się pojawiam.
Trzymam się.
Jestem Himitsu.
I żyję.
żyj
OdpowiedzUsuńTak na wstępie, to powiem Ci, że ta czcionka jest bardzo drażniąca dla moich oczu. Aż mnie oczy zaczęły szczypać, no ale mniejsza o to. Cover Florence też jakiś dziwny dla mnie, troszkę zepsuta przez to nuta, ale każdy lubi co innego. Tak w ogóle to trafiłam tutaj przez czysty przypadek i nie wiem dlaczego skusiłam się przeczytać notkę. Być może ten wielki napis w nagłówku do mnie przemówił? Sama nie wiem. Cóż... skoro piszesz, że ostatnio byłeś tutaj w maju, to faktycznie długo Cię nie było. Troszkę dziwię się, że taki długi odcinek czasu zmieściłeś w tylu słowach.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Ekhm..
OdpowiedzUsuńNo czcionka daje kopa oczom. :3
Mniejsza.
Cudowny blog.
Aa.. No Jeżeli od maja Cię tu nie było to podziwiam, że tyle czasu i wydarzeń zmieściłeś w no.. nie za wielkim poście.
Dużo się działo jak widać. I jeszcze żyjesz. Ale to dobrze, bo masz żyć.
Ach, ta miłość. Po co kogokolwiek kochać? Miłość to czysty masochizm..
Pozdrawiam.
brak miłości to też masochizm...
Usuńno z czciąką można by było coś zmienić
OdpowiedzUsuńal po za tym zajebisty blog!
Miloś.. eh <3