WE ARE WHAT WE ARE

WE ARE WHAT WE ARE

niedziela, 17 lutego 2013

Wild hearts can't be broken

Dzień dobry...

Trochę długo mnie tu nie było. Zmieniło się wiele rzeczy.

Przedstawię się. Teraz jestem Himitsu. Dominik Łukasz Himitsu.


Ostatniego posta dodałem 28 maja. troszkę się zmieniło od tamtej pory.

Wszystko mnie nudziło. Tak okropnie. Każdy człowiek którego znałem już mnie nie zaskakiwał. Wszystko było nudne. wakacje. zrobiłem sobie kolczyk w wardze zaraz z początkiem wakacji. agrafką. tak po prostu przebiłem. Ta sterylność...
Poznałem Ve. i Pu. Dość rozpoznawalne osoby na patelni.(takie miejsce w centrum Wawy, gdzie spotykają się metale, młodzi alkoholicy, palacze, ćpuneria, mangowcy, kochani ludzie) następnego dnia poszedłem na imprezę. nad Wisłę. był 31 lipca. zapaliłem. napiłem się.

Byłem na dwóch obozach w wakacje. zajebiści ludzie. i wgl. na pierwszym poznałem N. ładny. wysoki. szczupły. fhój charyzmatyczny chłopak. w 10 dni obozu zmienił moją psychikę.


Potem wróciłem do szkoły. Pierwszego dnia się biłem. nie jestem tam szczególnie lubiany. ale zrobiłem się troszkę rozpoznawalny wśród mangowców i na patelni. to trochę straszne, że jak idę z kimś do Złotych czy do Arkadii spotykam w chuj ludzi.


wracając do września, poznałem osobę którą pokochałem.

Teraz w dodatku mam snake bitesy.
Ogólnie teraz jest lepiej.





Zmieniłem też wygląd. zdjęcie z grudnia.












jeju. mam poziom skupienia 7 latka, wracam znowu do października. W październiku rozstałem się z osobą którą pokochałem. jak dziś na to patrze, nie wiem co w nim takiego było.
Przestałem chodzić do szkoły.
Zacząłem uciekać z domu.
nie wracałem na noce.
Zacząłem ćpać.
Zacząłem pić codziennie.
codziennie.

potem zacząłem się ogarniać.

Święta.

Nie obchodziłem świąt. Jeździłem pierwszego dnia po Warszawie z Elizą szukając otwartego monopolowego.
kupiliśmy amber boya (piwo) i ... zapewne desperadosa ale nie jestem pewny.
wypiliśmy. pośmialiśmy się.

Eliza jest ważna w moim życiu. nawet nie wiem czy o tym wie.


Drugi dzień świąt też był z Elizą. I Adą. taką trans.

Jakoś dużo nie pamiętam. ogólnie sporo imprezuję.

Ale od pewnego czasu nad wszystkim co robię, unosi się melancholia.

to troszkę smutne.



Od grudnia miałem 4 próby. nieudane tak trochę.





Ostatnio zakochałem się. ale bez wzajemności. zrobiono mi nadzieję i rzucono. i tak kilka razy. jedna osoba. ale nie jestem w stanie być zły.


Od tygodnia leżę w domu. jestem chory.

Prawie już nie piję. papierosów też mnie palę. Przerzuciłem się na zielsko. jest lepsze. jak dobry antydepresant. uwielbiam to. ponoć trochę przesadzam. palę codziennie. to takie złe? Oj nie wiem. Kocham to bo jestem szczęśliwy. i ... zostawiam całą tą miłość i tęsknotę za sobą.



Zostaw całą miłość i tęsknotę za sobą
Nie możesz nosić ich w sobie, jeśli chcesz przetrwać.




Nie wiem czy to będzie pojedynczy post.
Może wróciłem.
może tylko się pojawiam.



Trzymam się.
Jestem Himitsu.
I żyję.