WE ARE WHAT WE ARE

WE ARE WHAT WE ARE

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Nazywam sie niebo!

Pisze z telefonu wiec wybaczcie mi bledy Interpunkcyje I najlepiej wszystkie. I to ze ten telefon pisze I zawsze duze.
Nie mam sily podejsc do komputera. To jeden z tych dni, w ktorych pomimo tego zdrowego trybu zycia, cwiczen I spotkan ze znajomymo czuje jakby kwantowy umysl zamknal sie w samymsrodku, a wszelka jazn nadal bylaby w nicosci.
O ile wiecie o co chodzi.

Nazywam sie niebo!
Mam wszystko co trzeba,
To ja jestem ksiezyc I slonce

Zle sie tez czuje z tym ze wpierdolilem nachosy w kinie a z godzine temu w dodatku orzeszki. Ja pierdole. I chodz dzien niby byl spoko to I tak jakos bylo mi troche smutno.
W dodatku czuje sie praktycznie zlewany odrobine.

Juz minely 3 miesiace jak jestem singlem I nadal mi sie nie podoba. Pare dni temu wyjebala mnie ze znajomych. Troche smutne. Bo wiem ze jakby napisala cokolwiek zebysmh sprobowali czy cos to bym pekl. Ale od momentu jak zerwalem nie dostalem zadnej odpowiedzi. Troche smutne jest to ze wyjebala tez wszystkich poznanych przeze mnie. Szkoda.